Kartą kredytową wydajemy więcej pieniędzy niż gotówką. Wiemy, dlaczego

Niezależne badania rynkowe dowodzą, że płatności realizowane za pośrednictwem karty kredytowej lub debetowej przynoszą nam duże straty. Gotowość do wydawania pieniędzy jest większa, ponieważ fizycznie nic z naszego portfela nie znika. Iluzja trwa, a banki przygotowują kolejną ofensywę.

Polacy nie wiedzą, ile płacą za zakupy kartami płatniczymi

Przeprowadzane analizy na klientach dużych sieci handlowych potwierdzają naszą podświadomą skłonność do  robienia coraz większych zakupów. Podstawową przyczyną jest zmiana na rynku transakcyjnym oraz masowa dostępność do płatności bezgotówkowych. Pytane tuż po wyjściu ze sklepu osoby, które skorzystały z karty kredytowej nie wiedziały jaką sumę pieniędzy wydały  przed kilkoma minutami.

Tylko nieliczni byli w stanie wskazać szacunkową wartość, ale 80 % zupełnie nie zarejestrowała kwoty wybitej na kasie.

Wydajemy więcej dzięki kartom. Jak to możliwe?

Okazuje się, że karty płatnicze są w stanie wytworzyć zupełną iluzję wokół zakupów. Wielu z nas wykorzystując „plastik” nie zastanawia się nad złożonym procesem księgowania pieniędzy. Transakcje, których sami nie musimy obliczać szybciej uciekają z naszej świadomości, co w rezultacie jest przyczyną życia ponad stan. Podając kartę ekspedientce nasze finanse zostają fizycznie nieporuszone.

Elektroniczny czytnik po chwili wydaje nam kartę, nie czując obniżającego się salda w panelu logowania w banku. Sprawa jest także skomplikowana ze względu na opóźnienie rozliczenia.

Pieniądze z konta po płatności znikają zazwyczaj po 1-2 dniach, co daje względne poczucie bezpieczeństwa.

Przed chronieniem naszych finansów przychodzi jednak technologia. Warto skorzystać z limitu debetu na karcie lub połączyć się z mobilnym kontem i sprawdzić stan konta w banku. Coraz popularniejsze na rynku stają się także aplikacje, które wspomagają zarządzanie pieniędzmi i pozwalają nieco bardziej racjonalnie z nich korzystać.