Po 50. roku życia w Polsce coraz trudniej o pracę. Potwierdzają to dane statystyczne
Okazuje się, że dziś nawet wysoka lojalność wobec pracodawcy, ani wysokie kompetencje nie gwarantują zatrudnienia po 50. roku życia. Ekonomiści alarmują, że problem będzie się pogłębiał.
Liczba młodych bezrobotnych nie powiększa się tak szybko jak tych w wieku 50+
Szacunki Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że liczba osób po 50. roku życia, które są zarejestrowane w polskich urzędach pracy jest o przeszło 100 tys. wyższa od grupy w wieku do 25 lat. Warto jednocześnie podkreślić, że ta pierwsza grupa osób w ciągu 1 roku powiększyła się o nieco ponad 8 %, a młodych prawie 1,2 % (więcej na temat młodych bezrobotnych w publikacji: „Problem bezrobocia wśród młodych wraca”).
Eksperci informują, że głównym powodem, który zadecydował o trudnej sytuacji osób w dojrzałym wieku jest sama demografia oraz brak możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę.
Zdaniem Karoliny Sędzimir, osoba w wieku dojrzałym ma wyraźne problemy ze znalezieniem nowej pracy – wielu zajmuje to lata. W rozmowie z DGP zaznacza:
[…] w systemach płacowych występuje często senioralna zasada […] wynagrodzenie rośnie wraz z wiekiem. Zwolnienie starszej osoby bardziej obniża koszty niż rozstanie z młodym pracownikiem”.
Okazuje się, że osobom po 50. roku życia nie pomagają przepisy. Najnowsze rozporządzenie zmusza pracodawcę do utrzymania takiego pracownika przez cztery ostatnie lata tuż przed przejściem na emeryturę.
Po 50. roku życia w Polsce coraz trudniej o pracę. Potwierdzają to dane statystyczne