Sztuka oszczędzania – jak nauczyć jej dziecko?

11/05/2017 Kategorie: Aktualności, Finanse osobiste, Konta oszczędnościowe
Autor: redaktor naczelny
Czytanie tego artykułu zajmie Ci 5 min

Ile razy byłeś świadkiem wymuszania przez dziecko drobnego prezentu w sklepie albo mocy życzeń wyszukanych produktów? Dziecko nauczy się szanować pieniądze dopiero wtedy, gdy nie tylko będzie wiedziało, że te w ogóle istnieją, ale wówczas, gdy zrozumie, że trzeba na nie zapracować. Już kilkulatek potrafi wykonać pewne prace domowe. Warto, by takowe były odpowiednio wynagradzane.

Wiedza teoretyczna a praktyka

Wyjaśnienie, czym są pieniądze, do czego służą i na czym polega cały mechanizm ich zarabiania, musi poczekać do czasu, kiedy dziecko będzie w stanie pojąć cały proces. Najczęściej maluchy są gotowe na taką rozmowę w wieku około 5 lat. To wtedy również teoria może być wdrażana w życie. Dobrym wstępem będą zabawy w sklep albo pocztę. Dzieci zaczynają wtedy rozumieć mechanizmy kupna-sprzedaży.

Kilkulatka nie puścisz jeszcze samego do sklepu, ale w Twojej obecności może płacić już za zakupy i przyjmować resztę. Zrozumie, że fundusze nigdy nie są ograniczone, a każdy produkt ma swoją cenę. Dzięki temu pozbędzie się złych nawyków wymuszania i rozpocznie naukę sprawnego zarządzania finansami. Statystyczny Polak zaczyna rozmawiać ze swoim dzieckiem o pieniądzach, kiedy potomek ma 10 lat – to zdecydowanie za późno.

Czas na oszczędzanie

Najczęściej oszczędzamy krótkoterminowo – na kolejne wakacje albo zmianę samochodu. Tylko niewielki procent polskiego społeczeństwa stara się regularnie odkładać środki na przyszłość swoich dzieci. Aby kolejne pokolenia miały skąd brać dobry przykład, niezbędna jest zmiana świadomości w tej kwestii osób dorosłych. Należy wdrażać dzieci w kwestie finansowe domowego budżetu.

Okazuje się, że ponad połowa Polaków posiada jakieś oszczędności. Najczęściej odkładamy je na osobistych kontach bankowych, otwieramy konto oszczędnościowe albo zakładamy lokaty. To idealne produkty banku, których funkcjonowanie można wyjaśnić dziecku.

Kieszonkowe

Nawet 75% rodziców daje swojemu dziecku kieszonkowe, ale tylko 60% z nich podjęło tę decyzję samodzielnie. Pozostali ulegli namowom pociechy lub dają pieniądze, bo inni dorośli też przyjęli taki system w swoich domach. 8% daje kieszonkowe, bo sami również je kiedyś otrzymywali.

Kieszonkowe ma nauczyć prawidłowego obchodzenia się z pieniędzmi, w tym również oszczędzania. Nigdy nie może być zaś czynnikiem kar albo nagród. Warto wdrożyć je w życie w momencie, kiedy dziecko umie już liczyć i wykazuje pierwsze potrzeby zakupowe. Jego wartość nigdy nie powinna być zbyt duża – ma spełniać zachcianki dziecka, ale z dużym ograniczeniem. Wtedy rozpocznie się proces oszczędzania, a jednocześnie szanowania pieniędzy.

Konta dla dzieci i młodzieży

Popularną formą odkładania środków na przyszłość dzieci jest zakładanie dla nich specjalnych kont bankowych. Instytucje bankowe oferują produkty, z których mogą korzystać dzieci i młodzież już od 13 roku życia. Zamiast osobistego konta lepiej wybrać konto oszczędnościowe, bo dzięki temu latorośl pozna mechanizm pomnażania pieniędzy przy korzystnym oprocentowaniu. To wstęp do nauki zarządzania własnymi środkami, ale też ich inwestowania.

Oceń ten artykuł

Sztuka oszczędzania – jak nauczyć jej dziecko?

Oceń
Ocena 0/5 na podstawie 0 ocen

Dodaj komentarz